Przechodząc przez drzwi ze świetlikami w stylu art déco, pod numerem 34 przy Grosvenor Square, wprost na polerowany dębowy parkiet, rozmywający się pod stopami w przyjemnym, miękkim świetle, bezwiednie łapiemy elegancki, choć nie do końca nobliwy klimat nowojorskiej Upper East Side. Czujemy w powietrzu stare pieniądze, pod metrami parkietu solidne wiktoriańskie fundamenty, na ścianach najlepszą współczesną sztukę, a do tego niezmącony spokój i dobrobyt.